Rodzina Heatha Ledgera po usłyszeniu wieści, że Michael Jackson nie żyje, miała złamane serce, gdyż ta tragiczna śmierć przypomniała im o śmierci ich syna Heatha Ledera, który przypadkowo przedawkował leki. Ojciec gwiazdy Batmana był zdewastowany, gdy dowiedział się, że Król Popu nie żyje, gdyż przypomniało mu to dzień, w którym jego własny syn został znaleziony po zażyciu śmiertelnej mieszanki leków.
”W dniu, gdy zmarł Michael, rozmawiałem z moimi córkami i byłą żoną Sally i wszyscy mieliśmy ogromny smutek w sercach.” Jednak ojciec aktora mówi, że za śmierć syna można winić tylko jego samego. „Pod koniec każdego dnia to my jesteśmy odpowiedzialni za to, co dostaje się do wnętrza naszego ciała i obwiniam Heatha, o to, że wykazał się brakiem rozsądku i musiał potem za to zapłacić.”
Niestety prawda jest taka, że rzeczywiście to my sami jesteśmy odpowiedzialni za to, co się dzieje z naszym ciałem, gdyż często sami przyczyniamy się do nieszczęść czy chorób, które potem nas nękają. Mimo to, świat stał się smutniejszy, gdy dwa ogromne talenty jak Heath Ledger i Michael Jackson odeszli z tego świata, zdecydowanie za wcześnie.
.jpg)
.png)
