
Jego śmierć zaskoczyła świat muzyki, jednak ci, którzy znali Jacksona mówili, że oznaki tego były widoczne. Środowisko wokół niego twierdzi, że uzależnienie od środków przeciwbólowych oraz presja koncertów, które już niedługo miały się odbyć mogły odebrać mu życie.
Plotki co chwilę donosiły nowe rewelacje na temat zdrowia Króla, który miał nawet problemy z przeprowadzeniem kilku prób do swoich koncertów. Podobno był tylko na dwóch z 45 prób, więc to już o czymś świadczyło.
Cały świat milczy w cierpieniu i żalu, że legenda, która zmieniła oblicze muzyki rozrywkowej nie żyje. Nie istnieją takie słowa, które mogłyby wyrazić nasz smutek.
