Najważniejszy w perfumach jest zapach. Nie daj się jednak zwieść, nie tylko on ma znaczenie. Piękna buteleczka jest równie ważna, bo musi pasować do kobiecej toaletki. Jeśli Twoja jest delikatna, zmysłowa i pudrowa, te 3 perfumy muszą się na niej pojawić!

Swoje ulubione akcesoria kobiety wybierają oczami. Laptop musi być „uroczy”, lampka nie może odbiegać stylem od stolika nocnego, mikser zaś powinien być w kolorze sokowirówki. Nic zatem dziwnego, że projektanci zapachów głowią się, by ich propozycje otrzymały odpowiednie flakony. Kształt oraz kolor buteleczki muszą współgrać z charakterem aromatu.

Te 3 perfumy nie bez kozery otrzymały flakony delikatne, eleganckie i lekkie. Pozostawiono na przezroczyste ścianki, by wnętrze skusiło przyszłą właścicielkę subtelnością oraz niewinnością różu. Daj im się oczarować!

Kwiecisty Flowerbomb – marka Viktor&Rolf

Jeden z najpiękniejszych i najprostszych flakonów posiadają perfumy Flowerbomb marki Viktor&Rolf. Zza przezroczystych ścianek wyziera esencja płynnej słodyczy. Nazwa spełnia się tu dwukrotnie: po pierwsze zapach jest kwiatową bombą, po drugie flakon przypomina granat – nawet ma zawleczkę!

Flowerbomb ukazały się w roku 2005 i zostały zadedykowane kobietom. Wśród nut głowy pojawiają się herbata, bergamotka i osmantus. W sercu tkwi pięć gatunków kwiatów, w tym doskonale wyczuwalna orchidea, a zaraz za nią jaśmin. W bazie występują piżmo oraz paczula.

Choć perfumy są słodkie, niemal landrynkowe, nie przytłaczają. Idealnie sprawdzą się dla młodych i pełnych radości dziewczyn.

Eleganckie Coco Mademoiselle – marka Chanel

To perfumy nieco starsze od Flowerbomb, pochodzące z roku 2001. Cechuje je silny aromat paczuli, podpierany pomarańczą, mandarynką i różą turecką. Mieszczą się w klasycznym i stonowanym flakonie, który stanowi esencję określenia „perfumy”. Nie jest przekombinowany ani kiczowaty. Ale też nie trąci banałem. Pasuje do zapachu. Razem tworzą duet skierowany do kobiet eleganckich.

Dolnymi nutami w Coco Mademoiselle są białe piżmo, fasolka tonka, paczula, wanilia, opoponaks i wetyweria. Wyżej pojawiają się mimoza, jaśmin, ylang-ylang i róża turecka. Głowa perfum należy do pomarańczy i jej kwiatu, mandarynki oraz bergamotki.

Za klasykę w eleganckim kobiecym stylu w sklepach stacjonarnych zazwyczaj płaci się sporo. Warto więc obserwować promocje oraz przeglądać specjalne oferty. Można też kupić Coco Chanel Mademoiselle w perfumerii internetowej, co wychodzi taniej… nawet bez promocji!

Połączenie wanilii i lawendy w Mon Guerlain – marka Guerlain

Trzecimi perfumami czarującymi zarówno zapachem, jak i flakonem są Mon Guerlain marki Guerlain. Na prowadzenie wybija się w nich skryta wśród nut głowy lawenda oraz wanilia, tym razem stanowiąca bazę. Ale to nie wszystko! Perfumy są tak skomplikowane, jak skomplikowana bywa tylko kobieta.

Wśród nut środka znajduje się róża – ją czuć delikatnie, migocze w tle. Podobnie ukryta została paczula. Poświęcając perfumom należytą uwagę, odkryje się oba te aromaty. Stanowią skarb i niespodziankę dla wytrwałych.

Mon Guerlain są słodkie, ale zadziorne. Na skórze trzymają się długo. Zamknięte w pięknym drobnym flakonie upiększą toaletkę swojej właścicielki, a także wybiorą się w podróż w jej torebce.

Komentarze (0)