2016-10-17

Czy wiesz, że...

Eko-Menstruacyjne alternatywy

Społeczna świadomość na temat zagrożeń, jakie niesie ze sobą brak poszanowania dla środowiska wzrasta. Coraz częściej chcemy dokonywać wyborów, które są lepsze dla naszej planety – zamiast samochodu wybieramy rower, zamiast używać platikowych siatek, bierzemy ze sobą do sklepu lnianą torbę, segregujemy śmieci, rezygnujemy z mięsa, oszczędzamy wodę. Istotna w szerszym kontekście jest każda drobna zmiana, lecz często w poszanowaniu ekologii zapominamy o pewnych dziedzinach życia, nie kwestionujemy pewnych rodzajów produktów, dopuki nie trafimy na artykuł na ten temat; ktoś nam o tym nie powie.

 

Temat menstruacji jest jednym z tych „niszowych dziedzin”. Słowa „okres”, „podpaski”, „tampony” rzadko używane są w jednym zdaniu ze słowem ekologia. A przecież jest to kwestia nie tylko znacząca dla zdrowia kobiet, ale i również dla planety. Miesięcznie w Polsce kobiety produkują 150 milionów zużytych podpasek higienicznych.
 
Jak gdyby negatywny wpływ na środowisko nie był wystarczająco silnym argumentem przeciwko komercyjnym podpaskom i tamponom niestety w grę wchodzi również kwestia zdrowia kobiet. Podpaski i tampony wielkich firm produkowane są z bawełny komercyjnej (nie ekologicznej), która w procesie produkcji poddawana jest działaniem pestycydów w ogromnej ilości (przyjmuje się, że do produkcji bawełny stosowane jest 11% światowego zużycia pestycydów). Na dalszym etapie produkcji bawełna ta wybielana jest chlorem aby uzyskać biały kojarzący się z czystością kolor, ale niestety nie dość że bawełna nie jest przez to czystsza, to w procesie chlorowania wytwarzają się w niej toksyczne związki chemiczne, z których najbardziej niebezpieczne są dioksyny (które potrafią przeniknąć do mleka matki) powodujące m.in. bezpłodność, alergie i nowotwory narządów intymnych. Wobec tych zagrożeń zdrowotnych warto mieć na uwadze, że przez intymne części kobiety do organizmu przenikają wszystkie związki chemiczne, ponieważ chłonność tej części ciała przypomina chłonność oka.
 
Pewnie spora część czytelniczek pomyślała czytając ten artykuł, że przecież nie mamy wpływu na to, że menstruujemy i że musimy używać wtedy podpasek lub tamponów czy tego chcemy czy nie. Poniekąd to prawda. Już nie wrócimy do czasów, kiedy używano bawełnianych szmatek, bo nasz tryb życia nam na to nie pozwala. Ale mimo wszystko mamy wybór i możemy pomóc naszej planecie, zarazem pomagając swojemu zdrowiu również w tej dziedzinie życia.
 
Jakie więc mamy alternatywy? Alternatyw jest zaskakująco dużo, tak że każda kobieta może znaleźć coś dla siebie. Ostatnio coraz większą popularnością cieszą się kubeczki menstruacyjne, takie jak kubeczek menstruacyjny mooncup. 
 
Kubeczek menstruacyjny mooncup to silikonowy kubeczek wielorazowego użytku, który umieszcza się we wnętrzu pochwy, przy jej ujściu, gdzie pełni funkcję zbiorniczka na krew menstruacyjną. Coraz więcej kobiet decyduje się na używanie kubeczków menstruacyjnych z powodu ich licznych zalet. Po jego odpowiednim umieszczeniu kubeczek staje się nie wyczuwalny i nie przemieszcza się, co daje niezwykłą wygodę użycia. Jest on również bardziej ekonomiczny, (jeden zakup wystarcza na kilka lat i zwraca się po paru miesiącach), zdrowszy (nie zawiera toksycznych substancji, w przeciwnieństwie do komercyjnych podpasek i tamponów) i ekologiczny, (dzięki swojej wielorazowości, kubeczka mooncup można używać nawet przez 5 lat). Wiele blogerek przekonało się do tego rozwiązania, tworząc vlogi i recenzje, warto poczytać o ich doświadczeniach, bo pomagają rozwiewać wątpliwości.  
 
Osoby, które jeszcze nie czują się na siłach, by wypróbować kubeczek menstruacyjny również mają z czego wybierać. Istnieje wiele ekologicznych alternatyw bliższych w sposobie użycia tradycyjnym podpaskom i tamponom. Kobieta która przywykła do korzystania z podpasek z pewnością szybko przywyczai się do używania wielorazowych podpasek Naya. Podpaski Naya wykonane są z ekologicznych bawełny, do podpaski dołączone są dwa wkłady, które pozwalają regulować jej grubość w zależności od intensywności miesiączki. Po użyciu (w ciągu dwóch dni od użycia) należy je namoczyć w zimnej wodzie przez ok. 2-3 godziny a następnie wyprać w pralce. Na jedną miesiączkę potrzebny jest komplet ok. 6-12 podpasek, a komplet taki można używać przez 4 lata.
 
 
Dla kobiet preferujących tampony istnieją (poza kubeczkiem menstruacyjnym) dwa rozwiązania: tampony-gąbki i wielorazowe tampony HYF (ang. Honor your flow – Szanuj swoje krwawienie).
 
Tampony - gąbki  to w pełni naturalne gąbki z dna morza śródziemnego. Używa się ich tak samo, jak tradycyjnych tamponów, a po użyciu wystarczy przepłukać i pozostawić do wyschnięcia. Wystarczają one na ok. rok.
 
Wielorazowe tampony HYF od tradycyjnych tamponów różnią się w zasadzie tylko materiałem, z którego są wykonane. Są one zrobione z mieszanki bambusa z certyfikatem Oeko-tex oraz organicznej bawełny, ze sznureczkiem, również z bawełny organicznej. Po użyciu (podobnie jak podpaski Naya) wystarczy je zamoczyć w wodzie i wyprać. Zaleca się pranie ich w specjalnym woreczku dołączonym przy zakupie i pranie w delikatnych, ekologicznych środkach. Nie zawierają one toksycznych substancji obecnych w tradycyjnych, a używać ich można do 2 lat.
 
Istnieją również jednorazowe podpaski i tampony firm Organyc i Masmi wykonane z certyfikowanej bawełny ekologicznej. Są one pozbawione toksycznych substancji obecnych w komercyjnych podpaskach i tamponach, a ich użycie jest identyczne.
 
 
Jak widać, alternatyw dla komercyjnych produktów higieny menstruacyjnej jest wiele i każda kobieta może znaleźć coś co odpowiada jej potrzebom. Dokonując wyboru lepszego dla naszego zdrowia i dla naszej planety nie tracimy nic, a możemy zyskać bardzo wiele. 
  
Wszystkie wymienione w artykule produkty dostępne są w internetowych sklepie – EkoKobieta.
 
EkoKobieta to firma prowadzona z pasji, której celem jest promowanie rozwiązań, które ograniczają konsumpcję zasobów naturalnych, propagowanie produktów wielorazowych, w których nie stosuje się toksycznych chemikaliów, i biodegradowalnych.

Komentarze (1)

agga (2017-10-01 19:20:01)
tak to widzę
Próbowałam kubeczka menstruacyjnego i takich specjalnych gąbkowych tamponów bez sznureczka, ale u mnie zupełnie się nie sprawdziły. Używam www.myob.pl i raczej pozostanę im wierna, bo nigdy nie zawodzą, nie przeciekają, są łatwo dostępne. Ekologię wdrażam segregując śmieci, kupując 90% ubrań w second handach itd.
Copyright by Daniel Feist & Bartek Kozar