2015-03-04

ROZRYWKA

Artur Gotz o kobietach i mężczyznach!

Jaki jest dzisiejszy ideał faceta? Dlaczego milionerzy to najbardziej pożądane egzemplarze mężczyzn? Czemu duch, dusza i ciało wciąż znają się za mało? Odpowiedzi na te, i inne pytania, znajdziecie na najnowszej płycie Artura Gotza: "Mężczyzna prawie idealny"!
 


Artur Gotz fot. Daniel Fabrykiewicz


 
Artur Gotz, wokalista i aktor związany z Teatrem 6.piętro w Warszawie i Teatrem Nowym w Łodzi zaznacza, że wybitne artystki- kobiety- od zawsze go pasjonowały i kształtowały jego muzyczne gusta. Pierwszą jego idolką była tajemnicza i charyzmatyczna Ewa Demarczyk. 
 
W późniejszym okresie, fascynacją aktora była inna artystka Piwnicy pod Baranami:
 
"Miałem szczęście poznać Halinę Wyrodek, która śpiewała „Tę naszą młodość”. Była genialna, każde jej wykonanie było wstrząsające. Chodziłem ją obserwować zza kulis."- wspomina Artur Gotz w wywiadzie z Iloną Adamską, szefową agencji I.D. Media.
 
Pierwszy krążek Artura Gotza był jednak dziełem samych mężczyzn. Płyta „Obiekt seksualny”, na której znalazły się m.in. piosenki autorstwa współtwórcy kabaretu "Mumio" Dariusza Rzontkowskiego i Zygmunta Koniecznego, dzięki połączeniu elementów komizmu i nostalgii zyskała grono całkiem licznych miłośników płci obojga. Nie dziwi zatem, że śpiewający aktor już po raz drugi postanowił wziąć pod lupę relacje damsko- męskie, by ponownie zbadać ich temperaturę, konsystencję, skład i... efekt końcowy! Tak powstała płyta "Mężczyzna prawie idealny"!
 
"Myślę, że różnice, które biorą się z naszej przeszłości. Przeczytałem książkę „Dlaczego mężczyźni nie słuchają, a kobiety nie umieją czytać map” i jest to w pewnym sensie przewodnik, aby zbudować zrozumienie w związku. Mężczyźni nie potrafią się skupić na kilku rzeczach, bo nie potrafimy używać dwóch półkul mózgu jednocześnie, kobiety nie mają z tym problemu, dlatego podczas jazdy samochodem potrafią jednocześnie słuchać radia, rozmawiać przez telefon i robić makijaż. Z kolei kobiety mają problem z widzeniem przestrzennym, dlatego przewracają mapy do góry nogami, aby znaleźć właściwą drogę. To oczywiście stereotypy, ale coś w tym jest."- przyznaje wokalista w rozmowie z Iloną Adamską.
 
W tych poszukiwaniach pomocną dłoń wyciągnęła w stronę Artura Agnieszka Chrzanowska, artystka doskonale znana nie tylko miłośnikom muzyki z kręgu "Gitarą i piórem". I choć w początkowej fazie współpracy Artur Gotz miał pewne obawy, czy stworzone przez Autorkę teksty nie okażą się zbyt feministyczne, to szybko okazało się, że pełne dowcipu słowa i skomponowana przez Agnieszkę Chrzanowską muzyka, korespondują ze sobą lepiej, niż niejeden układ damsko- męski! Nakreślone sytuacje zmuszają słuchacza do uśmiechu- ale też do słodko- gorzkiej nieraz refleksji. 
 
W piosenkach zgromadzonych na płycie "Mężczyzna prawie idealny" nie brak zatem zgrabnych humoresek ("Alergik"), niebanalnych, opowiedzianych z dużym poczuciem humoru historii ("Nawrócony"), ale także refleksyjnych, nastrojowych opowieści ("Pod Gadającym Kotem", "Ty tam, tu ja"). 
 
Znaleźć tu można również wiele historii inspirowanych przez życie i autentyczne postaci, które spotkała na swej drodze Agnieszka Chrzanowska ("Albert", "Tobiasz").
 
Nie bez kozery jednak piosenką, która promuje cały krążek jest singiel "Milionerzy". Zarówno tekst utworu, z którego bije ironia, jak i dowcipny teledysk z wykonawcą w roli głównej, dają nam obraz współczesnych mężczyzn i kobiet, przeglądających się w piosenkach jak w krzywym zwierciadle.
 
Wydawać by się mogło, że w starciu kobiet i mężczyzn, któremu przyjrzeć się można na drugiej płycie aktora, niewielką przewagę mają panie. Jednak wbrew powszechnym narzekaniom i zgodnie z tytułem drugiego albumu Artura Gotza, kondycja współczesnego mężczyzny, wcale nie jest taka zła!
 
"Kondycja jest chyba niezła, po prostu o mężczyznach się nie mówi. Generalnie nie mówi się o emocjach mężczyzn. To bierze się z naszego dzieciństwa, dziewczynki mogą płakać, a chłopcy są za to karceni. Razem z autorką tekstów i muzyki Agnieszką Chrzanowską staramy się to przełamać. To chyba pierwsza taka płyta o mężczyznach i emocjach mężczyzn z przymrużeniem oka."- wyznał artysta.
 
Czy wzajemne relacje obojga lepiej traktować z przymrużeniem oka niż całkiem serio?  Najlepiej przekonać się o tym wsłuchując się w teksty Agnieszki Chrzanowskiej brawurowo wyśpiewane przez Artura Gotza!
 
Joanna Bielas 
 

Komentarze (0)

Copyright by Daniel Feist & Bartek Kozar