Regenerujący olejek do twarzy Soraya - recenzja.


Chcesz, aby twoja skóra była świetlista i promienna? Jeśli tak, to koniecznie wypróbuj rewelacyjny REGENERUJĄCY OLEJEK DO TWARZY- SORAYA. Kosmetyk ma bogaty skład takich oto drogocennych olejków:
- arganowy
- migdałowy
- z róży chilijskiej
- z amarantusa
- krokoszowy
Kosmetyk co prawda nie zdziałał wielkich cudów na mojej skórze, ale to czego od niego oczekiwałam, w zupełności mi wystarczyło.
Ze względu na to, że moja cera jest mieszana w kierunku do tłustej, to specyfik stosowałam głównie na dekolt, szyję i łokcie.
Opakowanie jest estetyczne, dość barwne. Olejek umieszczony jest w plastikową buteleczkę. Szkoda tylko, że ten produkt nie ma np. pompki, która znacznie ułatwiłaby jego aplikację. Sam kartonik jest praktycznie z każdej strony „obsypany” mnóstwem informacji na temat kosmetyku. Pojemność olejku wynosi 50 ml.
Konsystencja olejku jest typowa, nie za gęsta i nie za rzadka. Kosmetyk jest bezbarwny (chciałam zrobić zdjęcie w celu zaprezentowania go na skórze, ale praktycznie jest on niewidoczny). Plusem jest jego wydajność. Używam go dwa tygodnie i zużycie jest naprawdę znikome.

Kolejną zaletą produktu jest jego zapach. Olejek pachnie świeżo i kwiatowo. Zapach dość długo utrzymuje się na skórze.
Na największy plus oczywiście zasługuje działanie tego małego cudeńka. Ja jak już wcześniej wspominałam, olejek aplikuję na dekolt, szyję i łokcie. Już po kilku dniach, moja skóra w tych partiach jest super odżywiona, gładka i delikatna. Dekolt wygląda iście promiennie, a ramiona są znacznie mniej szorstkie, niż przed zastosowaniem. Skóra wokół szyi jest super nawilżona i elastyczna. Dla mnie istotne jest to, że olejek dość szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na ciele. Kosmetyk nie plami ubrań i spokojnie może być stosowany na noc.
Podsumowując:
Regenerujący olejek do twarzy Soraya doskonale radzi sobie z suchą skórą. Jest dostępny w każdej drogerii w atrakcyjnej cenie.
Tekst i zdjęcia:
Magdalena Z.