„... i żeby Wam się wreszcie urodziła pociecha” – czy takie życzenia świąteczne nie brzmią znajomo? Właśnie dlatego dla co piątej pary w Polsce – a aż tyle zmaga się z problemem niepłodności – Boże Narodzenie jest wyjątkowo trudnym okresem. Kiedy składamy życzenia najbliższym podczas świątecznych rodzinnych spotkań, miejmy to na uwadze. Są takie życzenia, które bolą, jak żadne inne.

Anna Krawczak ze Stowarzyszenia Nasz Bocian
Zbliża się Boże Narodzenie a wraz z nim nadejdą rodzinne spotkania. Gdy widzimy się z najbliższymi w tym szczególnym czasie, pamiętajmy o tym, by nieświadomie nie sprawić im przykrości. Czego więc życzyć parom, które starają się o dziecko? Jakiego wsparcia oczekują od rodziny? Może podpowiedzią będzie opinia pary, która zmagała się z niepłodnością i swoją historię pokazała w programie „In vitro. Czekając na dziecko” na antenie stacji TLC.
Dorota i Artur Ruszczyk o dziecko starali się przez siedem lat. W programie „In vitro. Czekając na dziecko” na naszych oczach Dorota zachodzi w ciążę. Święta Bożego Narodzenia zawsze kojarzą się ze spotkaniami z rodziną, wspólnymi rozmowami. Nas często rodzina pytała, kiedy w końcu będziemy mieli dzieci, dlaczego się o nie nie staramy. Wiele razy powtarzaliśmy, że próbujemy, ale nie wychodzi, to i tak na końcu życzeń wszyscy, jakby chórem życzyli
Dlaczego okres Bożego Narodzenia jest trudny dla par starających się o dziecko? Na to pytanie odpowiada Anna Krawczak ze Stowarzyszenia Nasz Bocian.
Okres Bożego Narodzenia jest w Polsce celebracją rodziny – i tej symbolizowanej przez Rodzinę Betlejemską, i tej codziennej, która zbiera się przy wigilijnym stole. Tym bardziej dotkliwa staje się wtedy tęsknota za tymi, których w rodzinie wciąż nie ma: dziećmi. Grudzień to na ogół również czas największego oblężenia naszej Linii Pomocy (www.nieplodnoscboli.pl). Z całej Polski dzwonią do nas ludzie, których lękiem napawa myśl o wysłuchaniu życzeń najbliższych z powtarzającymi się tymi samymi słowami, co rok wcześniej. A przecież to, że się nie udaje, nie zależy od nas samych,
ani od naszych wysiłków.

Dorota i Artur Ruszczyk bohaterowie programu „In vitro. Czekając na dziecko”
Więcej o zmaganiach z niepłodnością polskich par można zobaczyć w emitowanym na TLC programie – „In vitro. Czekając na dziecko”. Jest to pierwsza w Polsce sześcioodcinkowa seria dokumentalna przedstawiająca temat zapłodnienia in vitro. Widzowie serii są świadkami dramatycznych zmagań sześciu par, znajdujących się w różnych fazach leczenia niepłodności. Poznajemy motywacje bohaterów, dowiadujemy się, z jakimi trudnościami i emocjami wiążą się próby zajścia w ciążę. Towarzyszymy parom w długim i wyczerpującym procesie, jakim jest zapłodnienie in vitro.
Dodatkowe emisje programu – maraton z programem „In vitro. Czekając na dziecko”:
25 grudnia
o 14.00, 15.00 i 16.00 i 26 grudnia o 14.00, 15.00 i 16.00 na TLC.
25 grudnia
o 14.00, 15.00 i 16.00 i 26 grudnia o 14.00, 15.00 i 16.00 na TLC.